Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie ma lipy ! :D / zdjeciaaaaaaaa ;p


Siemanko ! 

Wczoraj dzien niezbyt pozytywny.. 

Trzymalam sie, jednak wieczorem wyszlam z boyfriendem

no i pojechalismy na pizze.

Byla dobra i nie zjadlam duzo, no ale dowalilam sobie kaloriami.

Jestem na diecie 1200.. i czuje sie bardziej wyglodzona niz na 1000.

masakra jakas.

Oprocz tego nie cwiczylam, bo bylam tak wymeczona po robocie, ze juz mi sie nie chcialo.

Zrobilam sobie male spa w domu.. maseczke na wlosy itd itp 
wiec zajelo mi to sporo czasu.

Wyrzuty sumienia mam, zreszta jak zwykle .. kiedy zjem cos co nie powinnam.

W dzisiejszym planie:

* dietka + rower ;) hmmmmmm..

Ale wczesniej wybieram sie do kosmetyczki:D yeeah:D

a teraz wrzuce Wam fotki ;D


Tutaj zdjecie z sis.
To bylo chwile po moim przyjezdzie do USA.
czerwiec 2012r.  / waga 73 kg




i dla porownania w tych samych ciuchach :
/ waga 64 kg


No i jak widac, roznicy malo co:D
ale walczymy dalej. jeszcze 9 kg! 

Pozdrowionka

Nie ma lipy i opierdalania sieeee xd
Jedziemy z pompa :D/


________________________________
weekend - ona tanczy dla mnie <3
  • Sezzamkowa

    Sezzamkowa

    19 stycznia 2013, 18:20

    pizzę to bym sobie zjadła :) a zdjęcia super, widać różnicę :)