Eh wczoraj jak mowilam przeczytalam troszke i usnelam z dlugopisem w rece, ale przynajmniej sie wyspalam, pogoda do bani ale zaraz ubieram sie i ide sie przejsc na spacer, nie ma siedzenia w domu, bo na silke nie zabardzo mi sie chce jechac,
SNIADANIE godz.4.30
2 kromki chleba razowego ze serkiem topionym i szczypiorkiem
II SNIADANIE godz. 11;00
1 jablko
1banan
OBJAD godz.14;30
talerz zupy ogorkowej
PODWIECZOREK
---------------------
KOLACJA godz.17;30
6 malych mlodych ziemniaczkow z koperkiem, surowka, 2 jajka sadzone
to mialo byc na objad ale zupa mnie zatkała, wiec zjadlam 3 godz pozniej
Kore2013
28 czerwca 2013, 20:52miłego wieczoru
Mrs.Seal
28 czerwca 2013, 19:43spacerek dobra rzecz :) miłego chodzenia
dwutlenekwegla
28 czerwca 2013, 19:35Właśnie kolacje z obiadem powinnaś zamienić ;)