Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
oszustwo


Tak właśnie wyglądają moje postanowienia, moja regularnośc i moje ogólne samoogarnięcie! Wytrzymałam JEDEN DZIEŃ wyzwania hahaha ok to nie jest śmieszne w sumie. Więc małe oszustwo teraz uskutecznię  i udawajmy po prostu, że tych 3 pozostałych dni po drodze nie było.

MÓJ CEL:

x żeby mój wygląd był współmierny z tym jak się czuję - a czuję się boska, ekhm..

x zachować mój filigranowy wizerunek

x nie oglądać z zazdrością zdjęć lasek z instagrama

x wyjść dobrze na zdjęciach z kolejnych wakacji. Nawet jeśli też będą robione rybim okiem

Czasami jak coś napiszę to mam wrażenie, że jestem taka pusta  :x ale ja serio nie mam innych problemów po prostu (uff)