Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
poniedziałkowy bieg:-)


No dziś mam na koncie swój mały sukces jeśli chodzi o ruch. Wybrałam się z pieskiem na spacer i 2/3 marsz....1/3 bieg!!!Nie biegałam już baaardzo dawno a tu proszę....jaki wyczyn
To mnie nakręca do tego aby się rozkręcić.
Dietki już pilnuję codziennie.
Dziś dzień pod znakiem twarożku. Wczoraj wieczorkiem wzięłam dwie kostki: chudy i półtłusty, dodałam pokrojoną czerwoną cebulkę i paprykę oraz jogurt naturalny, no i oczywiście przyprawy. Dziś dzionek kanapkowy, razowiec z twarożkiem i wędlinką, do tego pomidorki.

Rano miałam nieudaną próbę z owsianką.....ja nie wiem jak Wy to robicie, że lubicie owsiankę....może ja jej nie potrafię zrobić????W czym tkwi sekret:-)
A to moje zdobycze z lasu. Mini jabłuszka!Śliczne czerwoniutkie. Jesień już się zbliża!Mogłabym sobie z nich korale zrobić:-)))))

Na koniec fotka wczorajszych muffinek z jabłkami i cynamonem. Codziennie rano jedna do kawusi będzie wciągnięta!


  • krcw

    krcw

    28 sierpnia 2012, 19:32

    dzięki:) pewnie że się cieszę dopiero po tych zdjęciach widzę ile mi się udało zrzucić:);)

  • NovaCat

    NovaCat

    28 sierpnia 2012, 11:16

    Muffinki z jabłkiem i cynamonem uwielbiam :)) A z jabłuszek byś fajne korale zrobiła ^^

  • SzczuplaMonika

    SzczuplaMonika

    27 sierpnia 2012, 20:44

    misskitten, twarożek, to jest pomysł! :) z cebulką-tak, z papryką-tak, do tego jeszcze kiszony, rzodkiewka i szczypior :) No to jedno sprawdzone danie już mam :)