Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
piątek


No i po kilku dniach przerwy wróciłam do ćwiczeń....jestem zadowolona, z tego że pojechałam na siłownię, bo dziś mam ciężki dzień, musiałam odreagować!
Jutro też się wybieram.
Dziś na obiadek miałam pyszny rosołek, który wczoraj wieczorkiem ugotowałam.
Rosołek jest drobiowo-wołowy z dużą ilością warzyw;-)
Wagi nie kontroluję ale raczej jest ok, nie dajmy się zwariować!
Muszę się skupić na brzuchu!!!I pić więcej wody!!!
  • Maarla

    Maarla

    27 listopada 2012, 23:23

    Powodzenia dalej kochana ;))

  • Czarnamania

    Czarnamania

    26 listopada 2012, 22:02

    oj tam oj tam..przecież mniej boli:P

  • pollla

    pollla

    25 listopada 2012, 11:30

    oooooo bo się wzruszę, dzięki babulcu :))))

  • OnceAgain

    OnceAgain

    24 listopada 2012, 13:35

    O czyli obie mamy weekend na siłowni :) a rosołku bym sobie też zjadła mniam

  • kasia8147

    kasia8147

    24 listopada 2012, 08:51

    Powodzenia zatem :) Miłego weekendu :)

  • basterowa

    basterowa

    23 listopada 2012, 22:46

    Dobrze, że u Ciebie wszystko w porządku :) Pozdrawiam!