Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pesto z bazylii


Dziś obiad przygotował Marcin.
Przymierzał się od kilku dni do zrobienia pesto z bazylii, nie mieliśmy tylko orzeszków pinii, które dziś w makro nabyliśmy.
Orzechy pinii zawierają dużo magnezu i cynku ponadto uważane są za afrodyzjak!
Ugotowany makaron penne miesza się z sosem, w którego skład wchodzą: bazylia, oliwa z oliwek, wspomniane orzeszki, czosnek, parmezan i sól, wszystko zblendowane.
Marcin dodał jeszcze pomidorki koktailowe! A oto efekty...



....było bardzo pyszne i proste w przygotowaniu;-)
A poniżej moja sałatka z botwinką.



To by było dziś na tyle;-)
Miłego weekendu!
  • blackviola

    blackviola

    24 lutego 2013, 09:43

    Nie no, ja nie mogę patrzeć na te Twoje dania...............Chyba Cię zaproszę na tygodniowy kurs kulinarny do Pionek :)!!!!!!!!

  • Anankeee

    Anankeee

    23 lutego 2013, 11:08

    Taki mąż to skarb ;-)

  • strefacountry

    strefacountry

    23 lutego 2013, 08:29

    Mniam... A ja jeszcze dziś bez śniadania... O losie!!! ;D

  • kali26x

    kali26x

    23 lutego 2013, 08:15

    teraz to mi smaka narobiłaś:)....taki makaron to niebo w gębie:)...

  • basterowa

    basterowa

    23 lutego 2013, 00:12

    Słyszałam o tych orzeszkach, drogie są okropnie :/ A Hamburgera spokojnie dałam rad zmieścic ;)

  • ibiza1984

    ibiza1984

    22 lutego 2013, 23:03

    Oglądałam w Kuchennych Rewolucjach przepis na takie pesto. Sama też chciałam je zrobić, bo na pewno jest pyszne!

  • RybkaArchitektka

    RybkaArchitektka

    22 lutego 2013, 22:43

    uwielbiam T woje zdjęcia

  • takamalaa

    takamalaa

    22 lutego 2013, 22:10

    samacznie... ;)) zawsze będę się powtarzać... ja nie mam się czym chwalic, mój tydzień był mało dietkowy, ale to przez chróbsko :(((

  • liliputek91

    liliputek91

    22 lutego 2013, 20:41

    ale smakowicie wygląda:)

  • svana

    svana

    22 lutego 2013, 20:18

    wszystko bardzo pysznie wyglada:)

  • liliana200

    liliana200

    22 lutego 2013, 20:18

    Smakowicie wygląda :) Na pewno było pyszne