Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
O zgrozo ... dziś na wadze 71,9 ;O


Wczoraj się potoczyłam na spacer z "Bokserowym klubem" i przesliśmy dobre kilka kilometrów w mrozie i wróciwszy do domu dopadł mnie taki ból brzucha , że zjadłam 3 kanapki na sen !

Ja się chyba nigdy nie nauczę ...



  • Laydee87

    Laydee87

    27 marca 2013, 10:20

    a to już kochana nie o przesądy chodzi i o pechową 13tkę. co do tego to bardziej Mój w takie rzeczy wierzy. ja natomiast jestem zdania że nic w życiu nie dzieje się bez przyczyny i że Los daje nam znaki. i u nas pojawiają się w życiu takie wydarzenia które sygnalizują żeby jeszcze poczekać ze ślubem aż wszystko się ułoży bardziej pomyślnie:) ja od tygodnia unikam jedzenia po 18ej, nie wiem ile dam radę, przed nami święta - sprawdzian silnej woli ^^

  • xxsloneczkoxx

    xxsloneczkoxx

    26 marca 2013, 15:42

    może w dzień z amało zjadłaś?? zreszta po treningu czy wogóle jakims wiekszym wysiłku powinno sie zjesc bo inaczej wlasnie dopadaja takie mega głody :)

  • Niuniax20

    Niuniax20

    26 marca 2013, 10:52

    i oby tak dalej :D ale po takim spacerze kanapki nie zaszkodziły :P wiec nie miej wyrzutów sumienia :) damy rade !! puki co zostało czekać na odwilż :/

  • nikosia23

    nikosia23

    26 marca 2013, 10:09

    Skąd ja to znam ;))) Wczoraj się ledwo opanowałam przed kanapkami, ale kostkę czekolady zjadłam... Na siłownię chodzę do Magica, ale mam też wstęp do Maniaka i tam chodziłam przez kilka lat ;) A na moto jeżdżę od kilku lat sama, a czasem też jako doklejka ;) Mój mąż ma ogromnego smoka- VTX 1800 więc tym sobie nie pośmigam ;D Z tą krwią nie jest tak strasznie- chociaż się boję tego kłucia (lekki paradoks zważając na mój zawód;]) to jestem w stanie się przemóc, oddawałam krew przez wiele lat i to naprawdę super uczucie :D