Dziś rano zważyłam się, ile schudłam po tygodniu i wynik wskazuje - 3kg ! Strasznie się cieszę, szczególnie, że ten tydzień przeszedł naprawdę łatwo, aż się zdziwiłam, że to już VII dzień.
Plan na najbliższy czas:
a) jeszcze tydzień na diecie oczyszczającej (bo daje radę i jestem twardzielką)
b) przeżyć jakiś cudem sobotę, bo będzie dniem pełnym pokus... (i tu mogę nie dać rady )
W sobotę mam szkolenie wyjazdowe z koleżankami. Pewnie będą chciały skoczyć na pizzę albo coś... Nie wiem czy dam radę być twarda przy tych zapachach. Wiem, że to nie grzech zjeść kawałek, ale w moim przypadku na kawałku się nie skończy
No i idziemy z narzeczonym do kina, a tam kolejne pokusy... nachosy, popcorn, cola ! Będzie ciężko...
Muszę myśleć pozytywnie ! Moja waga spada i jest super !
Eneska89
12 maja 2016, 21:54wow gratki- dzisiaj 3 kg a za jakieś cas te wredne kg. będą malały :) No jestem z Ciebie dumna ,że dajesz rade :) A co do przekąsek ja kiedyś robiłam chipsy z selera na grillu albo zwykłe razowe grzanki z przyprawami :)
Miwka
13 maja 2016, 08:27Fajne pomysły. Kurcze musze się dobrze przygotować do tego kina :D dziękuję za wsparcie :*
angelisia69
12 maja 2016, 13:40wow niezly wynik.;-) do kina polecam chipsy marchewkowe albo z jarmuzu.fajnie chrupia i sa zdrowe
Miwka
12 maja 2016, 14:11Dziękuje ^^ a co do jarmużu jeszcze nie umiem się przekonać, ale chipsy marchewkowe super pomysł :) Nie pomyślałam o nich. A można je kupić w wersji bez cukru?
angelisia69
12 maja 2016, 14:29tak ;-) pikantne
KasiaMaMisje
12 maja 2016, 08:43Dasz radę! :) Pamiętaj, że cheat day robi naszemu organizmowi dobrze! :D Bo wtedy rozruszasz metabolizm a na wadzę i tak nic nie przybierzesz :) no chyba że 0,2kg a to przecież nic! :D
Miwka
12 maja 2016, 14:14Hehe dzięki :) cheat day <3 mam zaplanowany na sobotę (21.05) bo będę miała gości. Wiesz bez wina i innych "grzeszków" ciężko się zorganizować babski wieczór pełen plotek :D
KasiaMaMisje
12 maja 2016, 18:33heheh :D skad ja to znam :D