No to schudlam 0,6kg. Niezbyt duzo ale moze byc. W tym tygodniu zero podjadania i trzymac sie diety. Teraz idze z dziecmi do lekarza i na silownie. Dzisiaj chyba tylko pobiegam troche bo mnie wszystko boli od wczorajszych cwiczen. No to spadam, czas zaczac kolejny wariacki dzien.
sarna88
20 marca 2014, 10:17powodzenia :)