Wiem jedna jaskółka wiosny nie czyni , a jeden grzeczny dzień to jeszcze nie sukces , ale udało się. Wczoraj byłam naprawdę grzeczna. Na razie tylko dietetycznie bo okres cały czas daje do wiwatu więc ćwiczenia jeszcze w odstawce.
Dziś dzień ładnie rozpoczęty i nie zapowiada się aby coś miało to popsuć.
Jurto lub po jutrze powinnam dostać swoją paczuszkę z błotkiem. Już się nie mogę doczekać kiedy rozpocznę zabiegi. Kilka lat temu już tego używałam i wiem że Guam rewelacyjnie ujędrnia skórę . Mojemu brzuszkowi to się przyda .
edit.9:00 dzwonił facet od błotka , paczka będzie jutro! HURA!
Wczoraj w pracy kolega się do mnie nie odzywał , nie wiedziałam o co chodzi więc zapytałam.
-Co się dzieje że ty taki milczący?
-Ty się pytasz co się dzieje? Taką lipę w piątek odwaliłaś i jeszcze się pytasz?
-A mogę prosić o więcej szczegółów bo nie łapię o co chodzi.
-Chodzi o to że w piątek imieniny miałaś i w spodniach do pracy przyszłaś. Taki szczególny dzień mogłaś wyjątek zrobić i spódniczkę założyć. To ty nie tylko w portkach tyłek chowasz.
- Nawet jak bym w spódniczce przyszła to tyłka byś sobie nie po oglądał .
-Ale nóżki tak , a przy odrobinie szczęścia jak byś się po coś schylała to nie wiadomo co można by zobaczyć.
-Oj marzy ci się.
- No marzy , marzy . Już w piątek miałem nadzieję że marzenia się ziszczą , a tu dupa.
-To wiesz co , ja specjalnie dla Ciebie na 1 czerwca spódniczkę założę.
Kolega popatrzył w kalendarz , coś sobie policzył i stwierdził.
-Ok . Może być , ale..... spódniczka ma być do pół uda.
Już chciałam zaprotestować , ale mnie ubiegł
-I nie pieprz mi tu że masz za grube nogi , bo nie masz!
Szczęka mi opadła z wrażenia.
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
Tinka1703
26 kwietnia 2012, 14:09:) ten kolega chyba baardzo Cię lubi...
PaniDynia
26 kwietnia 2012, 07:44dasz link do blotka?
PaniDynia
26 kwietnia 2012, 07:43jak milo :D
justyna.ja85
25 kwietnia 2012, 13:26super kolega :)
MllaGrubaskaa
24 kwietnia 2012, 22:07Fakt , faktem , kolega wyjątkowy , jedyny w swoim rodzaju :) drugiego takiego nie ma :) Łysiejący grubasek przed 50 z zajebistym poczuciem humoru.
aniaan1987
24 kwietnia 2012, 22:00"i nie pieprz mi tu że masz za grube nogi, bo nie masz" :D:D:D fajnie :))
ibiza1984
24 kwietnia 2012, 21:58Gdzie Ty takich kolegów znajdujesz? ! Wiesz ile dziewczyn Ci teraz zazdrości? :D PS. A na obiadki zapraszam :) Podzielę się z miłą chęcią :)
plastikowabiedronka
24 kwietnia 2012, 21:57serio ale i tak czuję się świetnie bo zanim wsiadłam na rower wzięłam Ketonal jeszcze ale nie am co tamto jest very good ;D
ideaalistkaaa
24 kwietnia 2012, 18:50Teeeż chce takiego kolegę ! ;D
Iwoneczka27
24 kwietnia 2012, 18:14thumbs up!!! Gratulacje!!! Mam namyśli wyniki odchudzania ale również uznania u kolegi...
szyszunia0803
24 kwietnia 2012, 15:49no prosze nie ma to jak malenki flirt w pracy
MartaSajdak
24 kwietnia 2012, 14:39uwielbiam Twoich koleżków z pracy :D te ich teksty :D mówisz, że błotko działa?? tak poważnie?? a drogie to to ??
newi1986
24 kwietnia 2012, 13:06może i jeden dzień to nie rewolucja, ale może akurat jej początek ;) i
MllaGrubaskaa
24 kwietnia 2012, 12:43A co to komputer tylko dla mamy :)
Joannam78
24 kwietnia 2012, 12:42Miałam na myśli że pora zmienić spodnie na fajne spódniczki :)
Joannam78
24 kwietnia 2012, 12:41Ha ha przepraszam zostawiłam na chwilę kompa i moja córeczka widzę że już tu porządziła
Joannam78
24 kwietnia 2012, 12:27A może to oznacza że czas zmienić ttttttttttttthjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
olimpia77olimpia
24 kwietnia 2012, 12:13hehehehe,fajny kolo :) a ten guam gdzieś mam w łazience skitrany,muszę go wyjąć ,tylko wkurza mnie łażenie w tej folii :(
malynka7
24 kwietnia 2012, 11:04Fajniutki ten kolega zawsze podniesie twoją samoocenę! mi się wojaże okresowe zaczną w przyszłym tygodniu, ale nie myślę o tym bo po co się dołować! Buzka:*
kubinka
24 kwietnia 2012, 10:17hahah świetny ten Twój kolega! mega pozytywny :) a w ogóle chciałam Ci napisać, że uwielbiam wejść do Twojego pamiętniczka i przeczytać "misie moje kolorowe" - zawsze się uśmiecham jak to widzę :))) aaa miłego taplania w błotku :)