Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poniedziałek.


Misie Moje Kolorowe.

Nie lubię poniedziałków.
Dziś ważenie i co? I rozczarowana jestem . Spadek 0.2 kg. Grzeczna byłam i tylko tyle. Ok . Od dwóch dni mam problemy toaletowe . Pewnie w tym tkwi przyczyna.

Weekend w miarę ok. 
W sobotę zrobiliśmy sobie z mężem wycieczkę. Naszło nas na wędzoną rybkę , a wiadomo że wędzona rybka to najlepsza świeża. My szaleńcy i po świeżą rybkę 200km na mazury pojechaliśmy. Pysznaaaaaaaaaaaaa.................była. 

Wczoraj. Leniuchowanie w domku i weekend nie wiadomo kiedy minął.

Czekam cały czas na hula-hop. Mam nadzieję ze dziś już przyjdzie.

Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
              Candice Swanepoel
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
  • Edzia.slupsk

    Edzia.slupsk

    4 czerwca 2012, 21:28

    ja też molestuje się tym hula hop ....fajna zabawa powodzonka buziole :*

  • monia.l

    monia.l

    4 czerwca 2012, 20:10

    oby problemy toaletowe w mig mineły...a spontan z rybką super mniam:))

  • ibiza1984

    ibiza1984

    4 czerwca 2012, 19:16

    Musiała być mega chcica na tą rybkę, bo nie wiem czy wiele osób zdecydowałoby się po nią jechać chociażby te 100km :D No chyba że na rowerach - to tu bym mogła trochę się potargować :D Co do diety to zobaczę co z tego wyjdzie.. narazie jakoś mi idzie, wiele rzeczy to te, które lubię, a i przepisy są ciekawe i przede wszystkim smaczne. Relacja za miesiąc :)

  • YesYouCan

    YesYouCan

    4 czerwca 2012, 18:33

    Problemy toaletowe się ureguluj to i waga spadnie :) Im szybciej hula-hop zostanie dostarczone tym szybciej zaczniesz kręcić, więc oby dostarczyli je jak najszybciej ;) A nie chcesz pozbyć się swojego starego hula-hop? :P

  • duszka189

    duszka189

    4 czerwca 2012, 17:15

    na problemy z zaparciami na mnie super ostatnio działa arbuz, WC gwarantowane:) <img src="http://republika.pl/blog_gr_493635/861856/tr/faeriepooglesparkle6se8jb.gif">

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    4 czerwca 2012, 13:34

    Ja na problemy toaletowe biorę czopki bo niestety mam z tym duże kłopoty...:(( P.S. Życzę ci aby jeszcze dzisiaj zdarzyło się coś fajnego!:))

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    4 czerwca 2012, 13:09

    kupujesz 3 zupki chinskie takie te w zielonym opakowaniu z biedronki:D iłamiesz makaron dodajesz odrobinke przyprawy z tej jednej zupki :D zalewasz wrzadkiem, kroisz w ksotke szynke mzoe byc konsrekowa i dodajes jednego ogorka szklarniowego tez go w kostke:) i makaron jak zajdzie to go studzisz w sitku i woda dodajes do miski makaron szynke i ogorka i dodajesz majonez i mieszkasz mmm:D mało skłądnikow ale jakas dobra uwielbiam:D

  • nowakala

    nowakala

    4 czerwca 2012, 11:18

    Takie wyjazdy na spontanie sa najlepsze. Ale ja bym zjadła taką rybkę!

  • good.day.my.fat.angel

    good.day.my.fat.angel

    4 czerwca 2012, 10:02

    Mam dzisiaj taki sam spadek jak Ty ;) A pijesz może czerwoną herbatę? Ja już od lat jak ją piję do kolacji to na drugi dzień, już na dzień dobry witam się z kibelkiem :D

  • patrycja1804

    patrycja1804

    4 czerwca 2012, 09:50

    cierpliwości ;) a taką rybkę to i ja bym wszamała mmmm... :))))

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    4 czerwca 2012, 09:27

    rybka:D a co raz nie zawsze:D hehe fajnie:D ale ma ciałkoo aj:D

  • merry94

    merry94

    4 czerwca 2012, 09:27

    jak minął problemy to i spadek sie pokaze;) .. wiem cos o tym.. takze cierpliwosci :*

  • kate3377

    kate3377

    4 czerwca 2012, 09:11

    Ale z Was wariaty żeby jechać tyle km po rybę;))

  • blondiblue22

    blondiblue22

    4 czerwca 2012, 09:00

    Motywator porywam :) właśnie tak chciałabym wygadać, delikatne mięśnie, bioderka OK... z cyckami to sobie nie poradzę, ale dobry push up może wiele:) ach i laska ma fajne włosy:) A odnośnie spadku, ja się cieszę z każdego, także głowa do góry, 2 tygodnie nic nie spadnie, a w 3 może spaść nawet 1,5... tak to już jest :) a rybka musiała być wyśmienita, skoro takie poświęcenie:)

  • junes

    junes

    4 czerwca 2012, 08:58

    no to fajna taka wyprawa:) na pewno byla pyszna. powodzenia zycze!!

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    4 czerwca 2012, 08:48

    No morska też pyszna ale nad morze mam ponad 300km.

  • MagdalenazWenus

    MagdalenazWenus

    4 czerwca 2012, 08:44

    Z rybka to rzeczywiscie szalency z Was,ale nastepnym razem to ja polecam rybke morska.

  • anitka24

    anitka24

    4 czerwca 2012, 08:32

    kochana głowa do góry dobre te 0,2 kg zawsze to coś... :-) zaszalałas z tą rybeczką :-) MIŁEGO DNIA