Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
A co ty tu jeszcze robisz ??? Jaka pani
śliczna!!!!


Misie Moje Kolorowe.

To tytułowe pytanie wczoraj słyszałam chyba 1000 razy.
Wszyscy byli pewni że ja już na urlopie  , a tu niespodzianka.
Każdy handlowiec który wczoraj przyjechał to rzucał tekst  " Co to koleżanka panią z urlopu wykolegował?"  Po którymś razie już się z tego tak śmiałam że jednemu to powiedziałam tak 
" No widzi pan czego to ludzie nie zrobią żeby sobie urlop przedłużyć . Koleżanka teścia wykończyła." Gościowi oczy z ważenia wyszły. No oczywiście sprostowałam że dziadek był po 90 i umarł po prostu ze starości , ale jak sobie minę tego gościa przypomnę to jeszcze chce mi się śmiać.

Dziś jednak nie cieszę się , nie skacze z radości że to ostatni dzień żeby coś mi znowu nosa nie utarło .
Cieszyć się będę jak w czwartek postawie stopy na mazurskiej ziemi i będę pewna że mam już urlop.

Druga część tytułu! No taki komplement usłyszałam wczoraj z rana , a było tak.
Obsługiwałam klienta . Facet się na mnie patrzy a raczej gapi jak ciele na malowane wrota i w pewnym momencie mówi
-Jaka pani śliczna.
Mi oczy zrobiły się na  pół twarzy , bo gość mógł by być moim ojcem , ale słyszę znowu
-Jaka pani śliczna , umówi się pani ze mną .
-Dziękuję za komplement , ale umówić się nie umówię bo jestem mężatką.
- Nie szkodzi , ja mam żonę.
- Szkodzi , ja jestem młodą mężatką i monogamistką.
- Eee.. , opowiada pani. Ja jestem starszy , doświadczony i mógł bym panią wiele nauczyć i wiele pokazać. 
- Ja jednak nie skorzystam .
-To szkoda.
I poszedł sobie , a ja dostałam ataku śmiechu , ale śmiałam się dla tego że rano nie mogłam sobie poradzić z włosami , ciągle coś mi gdzieś odstawało , wywijało się i wedle mojego mniemania wyglądałam jak by piorun w miotłę strzelił. 
Nie wiem jak to jest ,że jak ja  się sobie najbardziej nie podobam to faceci zasypują mnie komplementami.

Pochwalę się jeszcze że dało mi się wytrwać całe dwa dni bez słodyczy , i dziś jeszcze się trzymam  , a kuszono mnie już pączkami.

Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
              
*Dziękuję za wszystkie komentarze.

  • ibiza1984

    ibiza1984

    18 lipca 2012, 20:54

    Hahhahaha! Ja miałam kiedyś takiego klienta, który chciał mnie kupić razem ze sklepem, w którym sprzedawałam :D Te dziadki to nieraz wymiatają ze swoimi propozycjami..

  • monia.l

    monia.l

    17 lipca 2012, 16:37

    haha niezły klient :) udanego i słonecznego urlopu życzę

  • anitka24

    anitka24

    17 lipca 2012, 15:03

    no kochana ale miałaś propozycję, nie do odrzucenia !!! :-)

  • Nienia87

    Nienia87

    17 lipca 2012, 14:52

    hhe sama Cię namawiam a póki co o tym nie myślę :)

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    17 lipca 2012, 13:48

    Może kiedyś , ale ja nie podzielam zdania tych panów co mi prawią komplementy , na razie wolę pozostać anonimowa :) tak mi dobrze :)

  • Nienia87

    Nienia87

    17 lipca 2012, 13:46

    hehehe nieźle :).Swoją drogą mogłabyś się ujawnić ze zdjęciem na dzień lub dwa :D.

  • mritula

    mritula

    17 lipca 2012, 13:42

    Hehehe niezły gościu:) A komplement myślę był prawdziwy mimo wszystko:) Miłego dnia!!

  • marusia84

    marusia84

    17 lipca 2012, 10:30

    WOW TAKI KOMPLEMENT TO JEST COŚ :))

  • mirabelka.ikselka

    mirabelka.ikselka

    17 lipca 2012, 10:09

    No no niezły podrywacz :D

  • plichcia

    plichcia

    17 lipca 2012, 09:16

    no ja lubie takie komplemenciki, zawsze dowartościowują, miłego wypoczynku

  • Carla75

    Carla75

    17 lipca 2012, 08:44

    eee, Mlla, FLYRCIARO! :)

  • merry94

    merry94

    17 lipca 2012, 08:33

    no to mialas przydoge ze starszym panem :) nic tylko brac :D..

  • Beslimka

    Beslimka

    17 lipca 2012, 08:18

    haha właśnie, to my szukamy problemów, mężczyźni nawet tego nie zauważają ;)

  • azile1987

    azile1987

    17 lipca 2012, 08:17

    tak ja też to zauważyłam, może faceci mają jakiś inny filtr załozony na spojówki niż my;)

  • kate3377

    kate3377

    17 lipca 2012, 08:07

    Bo mężczyźni nie widzą tych naszych odstających włosów. Oni patrzą na nas inaczej i widzą tylko nasze piękno:)