Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejny wspaniały dzień.


Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.

Za oknem chłód i mgła , ale ja wiem że to będzie kolejny dobry dzień.

Do pracy na drugą zmianę wiec ćwiczenia na dziś już zaliczone.
Hula-hop 40 minut , a6w dzień 5 , orbitrek 45 minut.

Wczoraj wzorowo bez żadnej wpadki. 
Koleżanka kusiła ciasteczkami kokosowymi w czekoladzie , ale nie dałam się.

Ananas zagościł na dobre w moim jadłospisie , jak przekąska , 1/4 świeżego ananasa doskonale zaspokaja mój apetyt ma słodycze.

Dziś dzień oczyszczający.
Będzie to dzień białkowy.
Mam serki wiejskie i zostałam wczoraj obdarowana dwoma kartonami maślanki  , a że maślanka ma termin do soboty to muszę ją w miarę szybko zużyć , wiec akurat się nada.

Ważenie ustaliłam sobie co tydzień w poniedziałki. 
Będę miała większą mobilizację żeby w weekend być grzeczna.

Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.

 
*Dziękuję za wszystkie komentarze.


       
  • aneeeczkaaa

    aneeeczkaaa

    3 października 2012, 23:00

    październik jest nasz!

  • wandalistka

    wandalistka

    3 października 2012, 13:35

    to widzę, że masz "przymusowe" oczyszczanie:))) ja też chyba sobie bede raz w tygodniu robić taki 1 dzień..... coraz lepiej idą Ci te cwiczenia:)) szalejesz!

  • toxicsoul

    toxicsoul

    3 października 2012, 12:46

    U Ciebie ostatnio wszystko idzie idealnie, zazdroszczę. :)

  • experience80

    experience80

    3 października 2012, 12:27

    muszę chyba też wprowadzić jakiś taki dzionek mono dietki oczyszczającej. Pozdrawiam :))

  • Jutka25

    Jutka25

    3 października 2012, 11:47

    Super silna wola :)

  • Joannaz78

    Joannaz78

    3 października 2012, 11:11

    Alez dajesz z tymi ćwiczeniami gratuluje samozaparcia

  • azile1987

    azile1987

    3 października 2012, 10:00

    masz tak silną wolę, że tylko pozazdrościć!

  • dorota2791

    dorota2791

    3 października 2012, 09:49

    No to grzeczna jesteś. Wiesz, ja sobie kupię to hula hop i będę ćwiczyć. Może po tygodniu lub dwóch uda mi się utrzymać je chociaż przez chwile we właściwym miejscu

  • aeroplane

    aeroplane

    3 października 2012, 08:47

    podziwiam silna wole!

  • kuska23

    kuska23

    3 października 2012, 08:45

    zarażasz optymizmem:-*:-*:-*

  • good.day.my.fat.angel

    good.day.my.fat.angel

    3 października 2012, 08:36

    Jestem z Ciebie dumna, że nie skusiłaś się na te ciastka! :) Ja też zaraz już zaczynam ćwiczyć :)

  • kate3377

    kate3377

    3 października 2012, 08:31

    A u mnie deszcz;) I bardzo dobrze, że nie dałaś się tym pysznym kokosowym ciasteczkom;P Tak trzymaj:)

  • corros

    corros

    3 października 2012, 08:01

    super że już poćwiczyłąś,a myślałaś o suszonych owocach jako przekąsce? tez są zdrowe

  • stobezczterech

    stobezczterech

    3 października 2012, 07:51

    I żeby tak było przez cały miesiąc. Pomyśl nad datą ważenia. Drink w weekend jeszcze nikomu nie zaszkodził a tak będziesz sobie odmawiać, bo ważenie. Mobilizuj się i pij tyklo trochę, a nie kłuj w oczy dietą w sobotni wieczór.