Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nareszcie wracam do mojej codzienności -
normalności ;)


Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.

Nareszcie koniec , ile można obchodzić imieniny. Trzy dni to stanowczo za dużo. 
Ciasta wszystkim smakowały , cieszę się. 
W domu nie wiele zostało dla męża , część rozdałam w pracy , po kawałku zawiozłam też teściowej

Dziś już normalnie.
Rano jestem w pracy , ale po południu postaram się poćwiczyć.
Małpa jeszcze nie odpuściła , a tak na prawdę to zaczęła mi dawać do wiwatu dopiero wczoraj i dziś w nocy. Pewnie tylko orbiego zaliczę , ale to mnie nie martwi.

Zaczynam szukać jakiegoś pomysłu na zmiany w diecie bo coś za długo waga mi w miejscu stoi. Moje MŻ przestaje działać.
Nie chcę jakieś konkretnej diety gdzie wszystko jest rozpisane co i o której jeść , u mnie się to nie sprawdza. 
Zastanawiam się nad jakimś oczyszczaniem organizmu , bo ostatnio nawet mimo lekkiego jedzenia czuje się ociężała.
Wszelkie pomysły mile widziane.

Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
       cudowne kobiece ciało
*Dziękuję za wszystkie komentarze.

Małe sprostowanie , nie imprezowałam trzy dni jakoś ostro , po prostu  kawa i ciasto , ja po małym kawałeczku , bardziej karmiłam gości. Alkohol był tylko w sobotę i wczoraj odrobinka.
  • holka

    holka

    25 kwietnia 2013, 12:17

    vita69 chyba najlepiej doradziła...ja też konkretnego pomysłu nie mam...ale ten mi sie podoba może jakaś czerwona herbata do tego?!

  • FreeChery

    FreeChery

    24 kwietnia 2013, 07:00

    Tak tak teraz się tłumacz :D jejku miałaś co świętować to świętowałaś :)

  • SzczuplaMonika

    SzczuplaMonika

    24 kwietnia 2013, 00:42

    sama eksperymentuję, to nie doradzę co do diety. U mnie sprawdza się cheat day raz w tygodniu.

  • gruszkin

    gruszkin

    23 kwietnia 2013, 15:48

    jak to po co ciuchy, wystawię na allegro ;)

  • ibiza1984

    ibiza1984

    23 kwietnia 2013, 15:28

    Obawiam się, że Garfield przypasuje nie tylko nam :) A co do oczyszczania.. hmm nie będę oryginalna i napiszę to, czym dręczę vitalię już od dawna :) Warzywa i owoce. Porzuć swoje obecne odżywianie i na przykład na tydzień przestaw się tylko na warzywa i owoce. Myślę, że będziesz zadowolona :)

  • good.day.my.fat.angel

    good.day.my.fat.angel

    23 kwietnia 2013, 14:12

    Rozumiem Cię doskonale, sama muszę zmodyfikować dietę... W końcu musimy ruszyć dalej!

  • vita69

    vita69

    23 kwietnia 2013, 11:37

    polecam Ci dodatek o odchudzaniu do gazety Vita, zapłaciłam za niego chyba 3.99 zł. Jest tam fajna dieta oczyszczająca na 2 dni i trochę innych diet, gdzie jest bardzo dużo fajnych przepisów na różne sałatki.

  • fokaloka

    fokaloka

    23 kwietnia 2013, 09:08

    Jeeeezuuu, chcę takie nogi i tyłek jak ta pani na zdjęciu! Co do diety, to może sprawdzi się to MŻ, ale z mocno ograniczoną ilością tłuszczy i węglowodanów :)

  • MagdalenazWenus

    MagdalenazWenus

    23 kwietnia 2013, 08:20

    wiesz ja to nie wiem co robic zeby schudnac za to wiem juz czego nierobic,takze diety wysokobialkowe,niskoweglowodanowe odradzam z doswiadczenia:)

  • izkaduch87

    izkaduch87

    23 kwietnia 2013, 08:04

    No to spóźnione życzenia imieninowe składam :)

  • 27Agnieszka27

    27Agnieszka27

    23 kwietnia 2013, 07:30

    Trzeba zwiększyć białko, zmniejszyć węglowodany, ograniczyć cukier do jednego tylko posiłku, wywalić chleb.

  • gruszkin

    gruszkin

    23 kwietnia 2013, 07:01

    Trzy dni to jak dobre staropolskie wesele ;) Też szukam patentu na dietę, mam ten sam problem. I waga stoi od miesiąca nie wiedzieć czemu :(

  • anitka24

    anitka24

    23 kwietnia 2013, 06:48

    ładnie świętowałaś - aż 3 dni no no no :-)