Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
WO dzień 28!

ulala jaka motywacja:) mój typ jak nic;P mimo ze kocham męzczyzn...

I jeszcze na chatę się chciał wbić :))) Ma fantazję :)

no i super ze dajesz rade:)

Znowu będę się powtarzać...Twoja konsekwencja jest wprost NIESAMOWITA! Wiem,że na pewno zrobisz tą serię a6w bo już nie raz tego dokonałaś :) a moja motywacja wciąż śpi...ale dobrze,że jesteś dobrze,że piszesz lubię czytać i lubię Twoją obecność tutaj :) Powodzenia!

Powodzenia na pewno się uda, mnie też jeszcze 5 by wystarczyło no i też muszę wrócić do brzuszków bo po sezonie grillowo piwnym słabo to wygląda :) miłego dnia

Wytrzymać na WO wcale nie jest tak trudno jak każdemu się wydaje. Dopóki człowiek nie przekona się na własnej skórze - dopóty będzie się bał jak my :)

5 kg to tak nie wiele a zarazem duzo zycze powodzenia !!

DAJESZ MALEŃKA... DAAAJESZ i ani się obejrzysz i 5 na minusie

Podziwiam Cię za to WO :))))

powiedz mi dlaczego większość ludzi mi odradza W-O???? Fakt, czułam się wczoraj o-kro-pnie!!! ale dzisiaj juz jest ok. Nie mam pomysłów na dania warzywne i pożywne. Może zupa dyniowa..... Może pomidorowa...., kurde, chyba najgorsze dla mnie jest to wymyślanie dań i szukanie produktów, a potem gotowanie inaczej niż zawsze...... Dla mnie ta dieta to desperackie posunięcie.... Buziolki....

Tak! Kojarzysz mi się właśnie z foliowaniem brzuszka, hihi :D Powodzenia :) Ale jestem ciekawa co doktorka Ci powie :)

obiecalam i slowa dotrzymam- lubie z Toba a6w ;) , Musze poczytac o Tej Waszej dietce

Mamy podobny cel, tylko ja 7,5 kg do zagubienia. Pozdrawiam

Mnie się też marzy płaski, jędrny brzuszek ale nie lubię ćwiczyć bo boli...

no i cóż moge napisac...pięknie Ci idzie :)

Super Ci idzie , ja mam nadzieję że do końca roku będę mogła powiedzieć że przestaję się odchudzać bo osiągnęłam swój sukces ;)))) dzięki Tobie wiem że to możliwe ;)) jeszcze raz Gratuluję Ci takiej wytrwałości ;))))