Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
15.09.2018r.


Czasami w życiu pojawiają sie takie sytuacje, że całe te nadprogramowe kilogramy, niedoskonałości i inne (z aktualnego punktu widzenia) bzdety nie mają znaczenia. Sytuacje, które mogą wywrócić życie do góry nogami. Które coś rujnują i pod tą ruiną zostawiają pare lat życia. Żal też zostawiają. Bo szkoda tych lat, poświęcenia życia prywatnego. Jest też smutek bo coś co sprawiało radość i satysfakcję tak dały po gębie, że człowiek traci całe serce do tego co robił i zastanawia się po co to było, w imię czego.... 

Jestem własnie w takiej sytuacji ale wierzę, że wszystko dzieję sie po coś. Na pewno czekają mnie zmiany. Pewnie duże i jeszcze nie wiem jakie. Na razie nie myślę bo nie chcę podejmować decyzji w natłoku emocji, rozczarowania i żalu.