Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...@.....
17 stycznia 2013
Od wczoraj boli mnie krzyż... bo spodziewam się okresu :-/
Czuję się przez to nienajlepiej i nic mi się nie chce....
wczoraj ćwiczyłam sumiennie brzuszki, rowerek i różne inne wygibasy :-)
Siedze teraz w pracy i jestem po drugim śniadanku ( jogurt naturalny z musli z torebki) a przede mna stoi trzeci kubek herbaty - tym razem zielonej:-)
Życzę wszystkim wytrwałości w kolejnym dniu walki z kilogramami i samym sobą!
fantasia1983
17 stycznia 2013, 12:16miłego dnia:)
mmonia007
17 stycznia 2013, 11:26Współczuję i dziękuję :-)
melaniii
17 stycznia 2013, 11:16Oj bidulko mi też się zbliża :( powodzenia i miłej pracy :)