Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 172 :)


Wczoraj znów wzorowo z dietą i ćwiczeniami - może nawet za dużo ćwiczeń przy tych 1200 kcal, bo wieczorem mi już było trochę słabo. Waga dzisiaj 68,1 kg - jak sobie pomyśle, że już było 66,6 kg, to mi się płakać chce - strasznie zawaliłam. 

A jutro pierwszy dzień pracy - najbardziej boję się tego, że nie będę miała możliwości jeść w odpowiednich godzinach - na razie tylko tym się stresuję  ale zobaczymy jak to będzie  kupiłam sobie bardzo fajne pudełko na lunch z trzema przegródkami, bardzo praktyczne 


już mam mniej więcej zaplanowane co jutro wezmę do jedzonka do pracy  i wydaje mi się, że łatwiej mi będzie trzymać dietę  
  • ewulka15

    ewulka15

    15 kwietnia 2012, 15:49

    fajne :)

  • ania.b

    ania.b

    15 kwietnia 2012, 12:47

    Powodzenia ;)