Kochane moje, witam poniedziałkowo Dżem dobry! Wczoraj miałam BARDZO FAJNY DZIEŃ. Najpierw z Julą na zakupach i manicure. Oj nakupowałam jej tych fatałaszków, ale cieszyła się i za każdym razem dostawałam buziaka w policzek A sobie kupiłam spodnie rozmiar S (M-ka była za luźna!), leggingsy, torebkę i portfel. Jestem maniaczką torebkową i nie mogę się oprzeć, jak widzę jakąś ładną sztukę. Wieczorkiem poszłam z moim lubym na randkę do restauracji obok naszego osiedla. Luby jadł pizzę peperoni, a ja zamówiłam makaron z szynką, pieczarkami i cebulką. NO MÓWIĘ WAM PYSZNE TO BYŁO!!! Ale przejadłam się, potem bolał mnie brzuch, oj niedobrze. Ale było miło. Julka została z Majką w domu. Ale my szybko wróciliśmy, żeby się długo nie męczyły obie. Niestety Majka dała Julce popalić, płakała i była marudna. No cóż, był to debiut Julki w byciu nianią. Maja chyba zorientowała się, że nie ma ani mamy ani taty, tylko jest ta dziewczynka, co czasem się jej na oczy pokazuje Ale w sumie nie było jeszcze tak najgorzej.
A dzisiaj przez @@@ tak mnie brzuch boli, że nie mogę wysiedzieć
Dziewczynki Drogie, jutro mnie tu nie będzie, bo przychodzą panowie robić nam szafki w kuchni, a ja jadę z Kluseczką do koleżanki na cały dzień.
Życzę wszystkim chudzinkom i pączuszkom miłego poniedziałku!
Domimat
21 lutego 2012, 08:31Super dzień,tylko pozazdrościć:)Ja też uwielbiam torebki,ale staram się powstrzymywać hihi:)
MONIKA19791979
20 lutego 2012, 21:12ale ty moja eseczko nie możesz ważyć więcej bo ty taka nasza drobinka jesteś superowa:))) i nie pochlebiaj sobie nie masz 16 lat hihi kochana każdy chce dążyć do wagi w jakiej czuł sie kiedyś super ja np zadowolę się 65 kg ale ty pewnie nie ważyłaś nigdy więcej niż 52 więc do tego dążysz:)))
anjankaa
20 lutego 2012, 20:06o! Bratnią Duszę znalazłam. Jeszcze jesli dopiszesz, że prócz torebek, to ty książki, buty is taniki, to już zupelnie bliźniaczka moja będziesz. A torebek to nigdy za dużo;)) pozdrawiam
EmilyEmily
20 lutego 2012, 13:03Jak tu u Ciebie wesoła, takie zakupy z córcia to musi być świetna zabawa :) i gratuluje własnych zakupów w takim fajnym rozmiarze! Fajnie masz z ta torebka, ja to nie mam cela, poluje ale nic mi sie nie podoba! a obecna już się do noszenia wręcz nie nadaje!
ellysa
20 lutego 2012, 12:12alez z Ciebie jest chudzinka skoro w s -ke wchodzisz,nie zebym zazdrosila hehe:)bo zazdroszcze jak cholera;)pozdrawiam:)
cytrynka1980
20 lutego 2012, 11:59Dziękuję, Monisia za wczoraj... Ty jesteś Kochana, Ty, Ty, Ty!!!! Już się nie smucę, było minęło, niech pcha karuzelę!!! Skąd to wytrzasnęlaś??? Padłam :DDDD Dobre, dobre, hihi, nawet sobie wyobraziłam jak ciśnie tą karuzelę hahahah :D Ło, k... Przez ploty z Tobą właśnie przypaliłam kartofle!!! Masakra! A propos szafek kuchennych, ja właśnie wysłałam kod z dżemu, tam do wygrania kuchnia za 30tyś i liczę na szczęście. Czy Julcia wie o Twoim miejscu w sieci?? Czyta?? Też chcę takie dziewczynki...
marcioszkaa1982
20 lutego 2012, 10:54Ja w pierwszy dzień okresu biorę NoSpę Forte, po pół godzinki skurcze mijają :) Pozdrawiam cieplutko, oj zazdroszczę tej S-ki :)