Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...


Czuje sie coraz gorzej nie wiem czy to przez ta diete czy przez przesilenie wiosenne,jem coraz mniej nie mam napadow obrzarstwa jem calkiem swiadomie ale coraz mniej bo zanim cos wloze do ust mysle czy to mnie zbytnio nie utuczy chyba potrzebny mi psychiatra moje odchudzanie powoli zamienia sie w opsesje.Jezdze rowerem po 2 godziny dziennie a jeszcze wczoraj zaczelo bolec mnie serce za kazdym ruchem nie wiem od czego moja waga na dzis to 80,3 choc powinnam wazyc sie co poniedzialek bo tak sobie ustalilam do poniedzialku pewnie bedzie z przodu 7 z czego jestem bardzo szczesliwa nie moge sie doczekac 6 z przodu albo 5 :)