Przede mną ciężki bardzo długi wieczór. Mam upiec na jutro dwa ciasta. Pogotowałam właśnie kremy teraz biorę się za pieczenie.Kiedy mi to wszystko ostygnie to nie wiem. Czuję po kościach że albo pójdę spać tak gdzieś po 02.00. Jutro za kierowcę musi być mój syn bo siebie za kierownicą nie widzę.
A co dzisiaj w dietce słychać
2 kawy rozpuszczalne z mlekiem 1,5%
2 serki granulowane 3%
pomidor duży
10dkg kapusty kiszonej
pół litry maślanki 1,5%
puszka łososia
litr mleka 1,5%
około pół litry wody
2 jajka sadzone
Minęły upały i na wodę nie ma się już takiej ochoty jak wcześniej. Trzeba pomyśleć może o herbatkach?!?!
ewa4000
21 września 2012, 07:37ojej ależ jesteś zapracowana...mi też przeszła ochota na wodę wolę dobre herbatki popijać. Pozdrawiam
patusia12315
20 września 2012, 22:49można gorącą wodę z cytryną bardzo pomaga na trawienie:)a co do herbaty to nic w tak zwanych pampersach:)