Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nic nowego :(


Nie potrafię się wsiąść w garść,zapanować nad swoimi złymi nawykami ;(jeszcze do tego jak by było mało zajadam stres, a w przeciągu tego miesiąca miałam go aż nad to. Nie mam czasu dla siebie,nie daje rady z nadmiarem obowiązków i problemów domowych(szloch).Waga na pewno podskoczyła, ale chwilowo nie zważam na to jeszcze nadchodzą wielkimi krokami święta i kolejna porcja stresu (pot)Potrzebuję jakiejś odskoczni, trochę wolnego od domu,od problemów,chwilowo to nie możliwe,a ja się chyba wypaliłam (mysli)

  • fitnessmania

    fitnessmania

    6 kwietnia 2017, 15:40

    Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka