Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
waga spadła :)


Jak miło było zobaczyć że wreszcie znów poleciało w dól niby nie dużo ale zawsze cos , dzis rano było 51,8 kg ale paska o te 100 gram nie będę przesuwać bo nie ma sensu :) Mimo wszystko moja waga spada schodkami hehe, stoi i stoi po czym przez 2-3 dni spada po 100-200 gram dziennie i to mnie cieszy :) Z cm spadło tylko 1 cm w talii i 1 w tyłku :) 

Od wtorku zaczyna się sesja, uczyłam się już przez cały zeszły tydzien i mam dosć;/ ale trzeba to przebrnąć i to jak najszybciej :)

W piątek mamy spotkanie z naszym ślubnym fotografem, podpiszemy umowę i najważniejsze rzeczy będą już załatwione :)

Menu :

śn 9 45 - kanapka z tatarem 160 kcal i kanapka z serem wędliną i papryką 160 kcal , i landrynka 15 kcal

2śn 12 30 - tost z serem 200kcal , i czekam na zupkę fasolową :P

Planuję zjeść około 1400-1450 kcal :) ale zobaczymy co przeniesie dzień :) buziaki :)
  • amadeoo

    amadeoo

    27 stycznia 2013, 15:42

    OOO też bym chciała jakiś spadek:(

  • kamm911

    kamm911

    27 stycznia 2013, 15:27

    gratuluje spadku :)