Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
16.12 zadowolona


Jak na razie dalej daje radę ;) Właśnie skończyłam ćwiczenia, chyba
można się do tego przyzwyczaić!

Zrobiłam dzisiaj:

mel b rozgrzewka 5min
mel b abs 8min
uda 5min
50 przysiadów




Jadłospis:

I. płatki owsiane

II. 2 grahamki z szynką i serem żółtym

III. gotowana pierś kurczaka, ryż, surówka z pekińskiej

IV. banan, pomarańcza



Teraz jak mama zamiast słodyczy wie, że ma
kupować mi np. owoce :D
Jestem z siebie tym bardziej dumna, że wczoraj mama robiła
pączki! I nie zjadłam ANI JEDNEGO! Zawsze jadłam
chociaż jednego, bo nie mogłam się oprzeć, a teraz
przechodzę obok tych przekąsek i nie daje się!!!



Mam dzisiaj dobry humor :) 
Miałam też wrócić ze szkoły o 18 przez jakieś projekty, 
a wróciłam jednak o 15.


Dobra spadam po bananka, trzymajcie się! :D

  • xusim

    xusim

    16 grudnia 2013, 17:56

    super! trzymam za Ciebie kciuki! :*

  • slimsoul96

    slimsoul96

    16 grudnia 2013, 17:02

    no i bardzo dobrze, że mama poinformowana i wieeelkie gratulacje :) trzeba się odzwyczaić od pączulków :) a rano płatki owsiane tak same, suche, czy może jakaś owsianka wpadła?? :D

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    16 grudnia 2013, 17:01

    ja własnie koncze cw:D tez:D fajne uczucie po nich nie?:D