Z zębem ciut lepiej. Wieczorem byłam dość mocno spuchnięta ale rano obrzęk się zmniejszył. Ból też troszkę mniejszy tylko szczęka jakaś odrętwiała jest. Dziwnie mi się uśmiecha, je i mówi. Łykam trochę tych tabletek- antybiotyk i środki przeciwbólowe i dziś poczułam tego efekt- mdliło mnie tak po drodze do pracy, że musiałam zjechać na pobocze i trochę się przewietrzyć.
Powolutku zrzuciłam to co nadrobiłam przez weekend- zostało 30dkg- a w piątek mam dostać @, więc czuję się trochę opuchnięta. A potem gnamy dalej. Myślę, że mam dobre nastawienie a co najważniejsze nic mam apetytu.
Chudnijmy
edyta4311
3 września 2014, 14:04Dobrze że zęby nie bolą, pij dużo wody abyś się nie odwodniła.
Magga74
3 września 2014, 09:06chudnijmy, chudnijmy :)