Kochane moje
Na początku bardzo chce Wam podziękować za komentarze pod poprzednim wpisem. Nie spodziewałam się takiego odzewu. Napiszę na pewno jak sytuacja wyglądała w piątek. Jestem uzbrojona w dobre riposty, ale mam nadzieję, że nie będę musiała ich użyć.
Dziś zanotowałam kolejny spadek -0,50kg. Kurcze jestem taka szczęśliwa. Oby tak dalej.
Wczoraj spotkanie z koleżankami bardzo udane. Było gwarno i wesoło. Dzieciaki szalały a my próbowałyśmy pogadać :)
Deser bardzo smakował. Wstawiam zdjęcie- zaznaczam, że jest on niskokaloryczny- oprócz bitej śmietany na górze, którą ja sobie odpuściłam. Jeśli ktoś chce przepis to pisać, chętnie podam.
Miłego dnia i chudnijmy....
STORCZYK79
16 października 2014, 20:49ja poprosze o przepis bo wyglada znakomicie deserek
Grubaska.Aneta
16 października 2014, 16:42Mi to dziś całkiem odebrało apetyt:/ a Tobie Kochana gratuluję z całego serducha pięknego spadku:)!
vitalia92
16 października 2014, 14:57Świetnie, ze waga spada ;) tez mam przepis na podobny dietetyczny deserek.. miksuje sie galaretke z jogurtem naturalnym w odpowiednich proporcjach, potem do lodowki zeby sie stezalo, ja robie jeszcze na gore "czysta" galaretke ;) pycha ;) tez chetnie dowiem sie, jak robisz swoj ;p
agulina30
16 października 2014, 09:50zazdroszczę! ja nie mogę wytrwać w diecie :(
Magis
16 października 2014, 08:28Ja też poproszę o przepis
Magga74
16 października 2014, 08:19Pewnie, że chcę przepis :)
MamaJowitki
16 października 2014, 08:16super ze waga spada :D a deserek smakowicie wyglada