Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:-0


Mężulo listę wydrukował a ja wyżeram wzystko co mam w domu. Boniu to jakis koszmar jest. Obok stoi puszka fasoli czerwonej a dalej butelka Pepsi, ale połączenie. Ale obiecuję, że to już ostatnia. Słowo daję. Tylko jeszcze te wstrętne cukiery muszę wywalić.
  • MoniqueB

    MoniqueB

    10 lutego 2010, 15:49

    mate a najtrudniej to się pozbyć głupiego myslenia i złych nawyków

  • mate1

    mate1

    10 lutego 2010, 15:15

    No najgorzej to pozbyć się zapasów, ale u mnie np nic nie ma wszystko wyjadane jest na bierząco przez moje dzieci i całe szczęśćie bo gdyby nie one to nie wiem ile bym dzisiaj ważyła