Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
;*
17 maja 2010
Dzisiaj pierwszy raz ćwiczyłam na orbitreku już nie mogę się doczekać jutra jak sobie znowu poćwiczę zawsze tak się napalam na początku mam nadzieje, że nie spocznę na laurach po tygodniu no i że tym razem moje kolana to wytrzymają bo często gęsto po intensywnym wysiłku dają się mocno we znaki może powolutku bez obciążeń i się przyzwyczają?
grubcia1980
17 maja 2010, 21:33Trzymam kciuki byś nie spoczęła na laurach ;) Pierwszy dzień zawsze jest najgorszy. Pamiętam jak kupiłam sobie rowerek to po pierwszym razie tak mnie tyłek bolał, że myślała, że już nie wsiądę na ten rowerek ale tak się rozkręciłam że po kilku dniach już nic nie bolało ;)
werka23
17 maja 2010, 21:17grunt to znaleźć sport który się lubi, a jak będziesz wytrwała to się nie znudzi a efekty ćwiczeń będą na 100%
orchidea24
17 maja 2010, 21:073mam kciuki za dalsze ćwiczenia :)
Gusiaczek21
17 maja 2010, 21:01no lepiej troszkę powoli.. ja dziś zafundowałam sobie marszobieg i pociągnęłam jakieś 20 min.. codziennie będę zwiększac o 10 min...