Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ahhhh co za wspaniały dzień.


Powiem krótko. wlazłam w spodnie sprzed 2 lat , gdzie warzyłam mniej wiecej tyle co teraz. i mam w nich luz. Masakra. Ale się cieszę. Poza tym dzisiaj była u mnie ciocia i powiedziała tak " Monika , jak ty dużo schudłaś, widać, brzuch tyłek , wszystko" . Ale sie ucieszyłam. :D podkreślam Ciocia nie widziała mnie jakies 4 miesiące. Normalnie się cieszę. :D:D 

Dzień minął fantastycznie. Wczoraj wieczorem pojechałam do mojego M. spałam tam, dziś dzień spędzony tez z nim. Kalorie jak najbardziej spalone :D hehehe. i to podwójnie :D 
 Mój Kochany M . jest fanatykiem "Włatcy móch" dlatego postanowiłam,że zakupię mu Czesia . Taka maskotka 52cm , posadzę go na tylnim siedzeniu auta. Ale się ucieszy. Taki mały prezencik ode mnie. Poza tym w poniedziałek idę na rozmowę kwalifikacyjną u nas w mieście, Cieszę się, bo może już nie będę dojeżdżać do pracy ponad 1h 20 min. a tu na miejscu praca jest na 2 zmiany. Więc nareszcie będe mogła jeść normalnie. tak jak powinno się jeść. poza tym wracać do domu o 14.30 a 17.00 to jest różnica. 

Moje menu na dziś: 
Śniadanie: jogurt activia + granola
2 śniadanie: mandarynka
Obiad: kasza jęczmienna z gulaszem  w wersji light, tzn z dużą ilością warzyw bez mąki. 
Podwieczorek : 2 herbatniki 
Kolacja : activia truskawkowa. 

Jutro was poczytam. Miłej nocki życzę. 
  • futerko92

    futerko92

    5 maja 2012, 15:51

    ale my lubimy takie komentarze. ;) chociaż nie kiedy nie wiem co wtedy powiedzieć, zawsze gadam a gdzie tam. :D

  • Salezjaninka

    Salezjaninka

    5 maja 2012, 09:15

    Super! Trzymam kciuki mocno za pozytywny przebieg rozmowy, powodzenia!

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    5 maja 2012, 08:39

    no widzisz "D jak to daje powera do walki takie opinie innych:D hehe :D: