Dawno nie pisałam bo albo nie miałam zbytnio czasu albo ochoty... to chyba przez zimową depresję która czasami daje o sobie znać:)
Misiek na samotne nocki których było bardzo dużo:(
Nie mogę się doczekać powrotu mojego mężusia którego nie ma już sześć tygodni:( Wraca w ten piątek więc szybciej mijaj czasie!
jruta33
10 marca 2009, 15:33znam to czekanie :( życzę udanych dni razem Pozdrawiam