Właśnie gotuję kolejną porcję płatków owsianych z mlekiem-jestem najedzona, opita herbatkami zielonymi i czerwonymi-mogę tak do wieczora:) dosyć intensywnie myślę o skakance cichutko leżącej w szufladzie. Jest jeszcze hula hop i rowerek stacjonarny ale muszę z nimi uważać bo mam 1,3 miesięczną córcie która uwielbia przerywać mamie wchodząc w obszar "treningu" a wieczorami już mam dosyć całego dzionka i padam razem z nią:) o 15.30 wleję w siebie kolejną porcję płatków