dzisiaj pierwszy dzień. Trochę trudno, menu może być, ale z planowaniem gorzej. Dzisiaj miałam poślizgi z zaplanowanymi godz jedzenia. Za chwilę sprawdzę swój pierwszy zaplanowany trening.
Uff, no i po treningu. Ćwiczenia łatwe, ale można się zmęczyć i poprawić sobie humor
angelisia69
25 października 2016, 16:10nikt na poczatku nie jest perfekt ;P wszystko przychodzi z czasem.Daj sobie tydzien i nowe zmiany beda juz nawykiem ;-) Powodzonka