Kolejny wieczór z rzędu spędzony z M ;) Jestem trochę zawiedziona bo wyjeżdża na urlop na miesiąc .. Dlatego żyje chwilą , nie chce się przywiązywać bo nie wiem co będzie jak wróci . O ile już się nie przywiązałam . Najgorsze że to jest typ faceta '' niegrzecznego takiego skurwiela '' oczywiście dla mnie w porządku miły aż za miły czasem chyba , już zaczynałam zapominać jakie to uczucie całowanie po czole czy całowanie rąk tak oo bez powodu . Ale do takiego typu zawsze najbardziej mnie ciągnie właśnie . Jestem strasznie ciekawa co z tego będzie ... Dziwne że znam go zaledwie tydzień a czuje że znam go dłużej i czuję sie tak swobodnie przy nim ;) Podziwiam go za to że tyle ćwiczy aż sama siebie motywuje do tego :P wczoraj ćwiczyłam dziś zakwasy dziś jak przestanie padać to może pójde pobiegać . Teraz uciekam robić brzuch i tyłek ;)
byckobietaa
25 lipca 2014, 09:08super motywacje :)
inezalie
24 lipca 2014, 15:06jak to jest ten jedyny to i miesiąc przetrwacie :)też myślałam o bieganiu, ale leje, więc poćwiczę w domu :) trzymaj się ciepło :*
MartaCz2014
24 lipca 2014, 14:59obrazek dobry !!!! ja z mężem na etapie rare :(