Jakoś mi ta moja dieta pod górkę idzie. Mam wrażenie, że w cięgu dnia jem za dużo, a wieczorem zbyt mało. A może to po prostu kwestia moich złych nawyków. zapracowana jestem niestety. Bardzo zapracowana.
Logiczne to przecież :)
w sumie to najlepiej kłaść się spać głodnym :)
Upadly..aniol
20 kwietnia 2011, 08:44
ja własnie mam złe bo jadłabym wrecz odwrotnie. a jak zjesz duzo rano to spalisz przez dzien! wiec jak dfla mie jest ok.
klon31
20 kwietnia 2011, 08:39
To raczej dobra wiadomość że w ciągu dnia jesz więcej a wieczorem mniej!!! A jeśli faktycznie ci za dużo tego jedzenia, to zawsze mozesz sobie sama zmodyfikowac ta dietkę ;-)
zatroskana55
20 kwietnia 2011, 14:47Logiczne to przecież :) w sumie to najlepiej kłaść się spać głodnym :)
Upadly..aniol
20 kwietnia 2011, 08:44ja własnie mam złe bo jadłabym wrecz odwrotnie. a jak zjesz duzo rano to spalisz przez dzien! wiec jak dfla mie jest ok.
klon31
20 kwietnia 2011, 08:39To raczej dobra wiadomość że w ciągu dnia jesz więcej a wieczorem mniej!!! A jeśli faktycznie ci za dużo tego jedzenia, to zawsze mozesz sobie sama zmodyfikowac ta dietkę ;-)