Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sexy shape, czyli cząstka mojego życia.


Minął już tydzień, albo dopiero tydzień od kiedy zawzięłam się porządnie za siebie. Codziennie po 40 minut na stepperze. Dzień w dzień pot się po dupie lał. Piersi kuraka to mi się tak wypociły, że teraz są już o połowę mniejsze (niestety :<). 

Zamówiłam dzisiaj caaały osprzęt. Nie mogę się już doczekać! :) Jakich ja już herbat nie próbowałam, żaden smak, zapach, wygląd nie jest mi obcy. Każdy mój kubek jest do innej herbaty. Nie wyobrażam sobie wypić czerwonej herbaty w małym zielonym kubku. 

Sexy shapa, czyli cząstka mojego życia. Sexy&Shape to strona na facebook'u która prowadzę od początku do końca. Założyłam ją ponad rok temu jak byłam fit nastawiona do życia, jeszcze przed wyborami Miss. Gdy przybyły kilogramy ubyło zainteresowanie z mojej strony zamieszczaniem jakichkolwiek postów. Wróciłam w poprzednim tygodniu z wielkim powerem i mam nadzieje, że się nie poddam i kogoś zainteresuje moja strona. 

https://app.vitalia.pl/xx.SexyShape.xx

Trzymam za Was kciuki laseczki, fit babeczki, aby każdy dzień zbliżał nas do bycia jeszcze bardziej szczęśliwymi niż jesteśmy. 

PS.  40 minutowy stepper i pojawił się potowy battman na mojej koszulce ;)

  • be_strong

    be_strong

    9 lipca 2014, 20:03

    Fajna ta stronka na facebooku, właśnie zalajkowałam ;)

    • msjaku

      msjaku

      9 lipca 2014, 20:15

      Dziękuje bardzo.

  • nieznajoma-ona

    nieznajoma-ona

    9 lipca 2014, 20:03

    super Ci idzie, widać, że ćwiczenia wyczerpujące, ale endorfinki buzują ! oby tak dalej :)

    • msjaku

      msjaku

      9 lipca 2014, 20:13

      Dziękuje, mam motywacje i to ona mi daje dużo sił :)