Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przepraszam, życie jest tylko chwilą...


Na wstępie chciałam Was przeprosić, nie będzie mnie tu kilka dni, odpuszczam niektóre wyzwania, nie ćwiczę. Mam mnóstwo na głowie. Mój narzeczony wyjeżdża na pół roku, nawarstwiły nam się problemy i musimy je jakoś rozwiązać. To są nasze ostatnie dni razem. Chłonę z nim każdą minute, sekundę razem spędzoną.  Myśl o byciu samą przez 6 miesięcy, 184 dni, 4 416 godzin, 264 960 minut, 15 897 600 sekund odejmuję mi jakąkolwiek chęć do życia. Robię wszystko aby te dni stały się jak najcudowniejsze, a wszystko dlatego, że to pierwsza nasza tak długa rozłąka od ponad roku. 

Kochane, proszę Was nie traćcie czasu na kłótnie z ukochaną osobą. Bierzcie garściami każdy dzień razem spędzony. Nigdy nie wiadomo co los nam przyniesie. 

Miłości i wytrwałości życzę.

  • fitnessmania

    fitnessmania

    1 kwietnia 2017, 18:48

    A mi się udało zrzucić 6kg, było ciężko, ale udało się, jest coś co może i tobie pomóc, wpisz sobie w google - co na problemy z nadwagą xxally radzi

  • listopadowa.mamusia

    listopadowa.mamusia

    25 lipca 2014, 11:23

    Wytrwałości. :) Będzie dobrze.