Witam wszystkich.Tydzien jestem już na Saxsendzie .Dziś mega zjazd .Złe samopoczucie .Czułam jak by mi cukier spadł, ale sprawdziłam i był 103 .Dopiero o 11 zjadłam pierwszy posiłek i pozniej wzielam zastrzyk .hmm nie wiem czy to ma jakieś znaczenie?
Ktoś stosował Saxsende ?? Jakie rezultaty ,samopoczucie?? Jak stosujecie ten lek ??
W środę mam zwiększyć dawkę hmm chyba jeszcze nie zwiększę bo się boję takiego samopoczucia.
Miłego wieczoru:)
Nirvanka2016
31 stycznia 2022, 21:27Cześć, ja jestem na Saxendzie od 6 grudnia. Ponieważ waga w pierwszy tydzień u mnie spadła o 2,1 kg razem z lekarzem uznalismy, że nie zwiększam dawki. W czasie okołoświątecznym przytyłam niecałe 2 kg, które rzeczywiście trudniej było zrzucić. Waga ruszyła dopiero w tym tygodniu. Obecnie w sumie schudłam 3,1 kg. Jak dla mnie dużo. Samopoczucie jest ok. W pierwszym tygodniu praktycznie nie mogłam jeść, szybko np po pół kanapki czułam się już napchana, miałam też takie zjazdy, jak Ty. Chciało mi się spać, czułam niedocukrzenie (miałam cukier w normie, gdy mierzyłam) i czułam, nieprzyjemne ciśnienie w głowie (normalnie jestem niskociśnieniowcem i ciśnienie mi się nie podnosiło). Na początku przez pierwszy miesiąc brałam Saxendę o godzinie 11.00 i od razu potem coś jadłam (pierwsze, lub drugie śniadanie- zależnie kiedy wstałam). Teraz zmieniłam godzinę i biorę o 14.00 przy obiedzie. Jem 3-4 posiłki dziennie w oknie żywieniowym 11.30- 19.30 (chociaż czasami coś dojadam, jeżeli idę późno spać, lub jem wcześniej niż o 11, gdy wcześnie wstanę) Na vitalii i forach trudno znaleźć ludzi biorących saxendę, ja najwięcej osób znalazlam na instagramie. Dużo osób hiszpańskojęzycznych bierze saxendę, sporo osób w Ameryce południowej.Jakbyś miała jakieś pytania to pisz na priv, albo jak wolisz tutaj w komentarzu.