Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2 dzień fazy ataku


organizm pozbył się nadwyzki obżarstwa 68,4 z (69)

śniadanie - serek biały, kawa

II śniadanie - 2 jajka, serek homo

obiad - pieczony pstrąg, kawa (wpadło znów monte ech)

podwieczorek - placuszki serowe

kolacja - bułeczki otrębowe

ruch - stepperek + brzuszki, pośladkowe i cyckowe 300 spalone na ok 1700

  • mate1

    mate1

    31 sierpnia 2010, 12:04

    trzymam kciuki za Dukana. Powinno byc dobrze szefowanie zawsze bardzo motywuje bo chcemy motywować też innych a jak to robić jeśli nam brak motywacji