Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6 z 46


5 umknął uwadze... no i zbyt dużo słabości, na daną chwilę nie do odtworzenia.
Tak się kończy dzień urlopu, spędzony w domu pomiędzy kuchnią a innymi pracami.  Ech.

Dziś inaczej (niż wczoraj), lekko i znikam z domu:)

razowiec 220 + 50 łosoś+ 50 tyci wędzonego serka, kawa 40 = 360
mix sałatkowy w pizzy hut - 300? + sok - 200
dopadło słodkie po podróży z 350
gołabki z pieczarkami  3x120 = 360

1570