Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
trzymam fason - będzie nagroda :-)


Mąż obiecał nagrodę - niespodziankę, jak wytrwam i nie zjem dziś pączków!!!
Wytrwam, bo bardzo lubię niespodzianki i jestem bardzo ciekawa co to będzie!!!
 Mam nadzieję, że będzie warto!!!
Trzymam się dzielnie i nie myślę o pączkach!!! Przez cały dzień towarzyszyła mi moja przyjaciółka - 0,5l butelka wody , a właściwie 3.

Moje jedzonko dziś było bardzo grzeczne:
5:00 śniadanie - twarożek i 2 kromki wasy - 160 kcal
czerwona herbata
10:00 II śniadanie - kanapka z bułki razowej z pastą pieczarkową - 380 kcal
czerwona herbata
16:30 obiad -  warzywa na patelnie  zapieczone z żołtym serem i polane ketchupem - 277 kcal
18:00 podwieczorek -  żurawina suszona- 120 kcal
20:00 kolacja -  serek waniliowy light- 134 kcal
błonnik - 158 kcal
pomarańcza - 110 kcal
RAZEM:  1239 KCAL

 c.d.n