Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kolejny dzień do przodu...


Cześć koleżanki!!!
Kolejny dzień zaliczony na plus!!!
Byłam dietowo bardzo grzeczna!!!
Mnustwo przygotowań przede mną bo jutro są chrzciny mojego siostrzeńca. Mój mąż będzie ojcem chrzestnym więc przygotowania idą pełną parą.
Ja osobiście jestem prawie gotowa: sukienka zakupiona, fryzjer zaliczony, paznokcie zrobione, teraz jeszcze kąpiel i likwidacja zbędnego owłosienia i mogę się zaprezentować rodzince!!!
Prawdopodobnie moja dieta jutro pójdzie w odstawkę bo będzie duuuuuużo pyszności, ale z poniedziałkiem znów będę bardzo się starać o powrót do wyniku na pasku, bo aktualnie mam 5kg więcej. Tak jak mówiłam wcześniej nie będę go zmieniać, aż do momentu kiedy znów nie osiągnę tego co pokazuje.
Powodzenia


  • annna1978

    annna1978

    7 grudnia 2013, 20:24

    w takim razie goń paseczek:)

  • Batalia1990

    Batalia1990

    19 lipca 2013, 00:13

    Mylunia już sie bałam że nie wrócisz !! Ale cisze sie że jesteś ;) zdradź rąbka tajemnicy jakim to biznesem teraz sie trudnisz?

  • limonka80

    limonka80

    14 lipca 2013, 12:20

    Jedz bez pośpiechu i delektuj się :-)

  • lemonicion

    lemonicion

    13 lipca 2013, 22:49

    jeśli trudno jest Ci zrezygnować z tych pyszności, to nakładaj mniejsze porcje, pij dużo wody i staraj się wybierać ze stołu "mniejsze zło" :) powodzenia!