Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nadal minus !!!!!!


Witajcie kochani!!!! Dzisiaj było ważenie i może być. Cieszę się, że waga nie stoi w miejscu. Tym bardziej że po ostatnim weekendzie u mamy mogło być gorzej... Nagrzeszyłam wtedy, ale widocznie nie tak strasznie. Mały bilans mojej wagi:
I -   1 tyg.   - 2,30kg (sama woda)
II-   1 tydź.  - 0,70kg
III-  1 tydź.  - 1,40kg
IV-  1 tydź.  - 0,60kg (dzisiejsze ważenie)

SUMA: 4 tygodnie = -5kg...

Wynik bardzo zadowalający. I jak tu tracić energię i motywację.... Super, super, super.... Bardzo się cieszę... Podrawiam.
  • jokoona

    jokoona

    23 lutego 2008, 12:17

    niech spada (ta waga!) Byle do wiosny!

  • gusiaczekaga

    gusiaczekaga

    22 lutego 2008, 21:10

    czasami naprawde zazdroszcze ci tej wiary sil energi...kurcze tez bym tak chciala:)moze jak zacznie mi sie wszystko w zyciu i na uczelni ukladac bedzie lepiej nio i jak zaswieci sloneczko:)to sie poprawi/:)nio lece do miska i napewno pospalamy kalorie:)heheh oby mial sily:Dhehe

  • sabina27

    sabina27

    22 lutego 2008, 20:08

    oby tak dalej:)

  • notYETaBUTTERFLY

    notYETaBUTTERFLY

    22 lutego 2008, 18:18

    Fajnie, ze tak ci dobrze idzie na diecie! Trzymam kciuki by kg dalej spadaly. Powodzenia!!!!

  • Ilona33

    Ilona33

    22 lutego 2008, 13:42

    odchudzania rewelacyjny, fajnie tak widziez efekty ... gratuluje -5 kg i oby tak dalej :)

  • ewkamewka

    ewkamewka

    22 lutego 2008, 12:49

    dziękuje za odpowiedź i dobre rady.Cenie sobie wskazówki osób,którym dobrze idzie z dietkowaniam i widać u nich rezultaty.Dziękuje,że podzieliłaś się ze mną swoim doświadczeniem,bardzo mi to pomaga,pozdrawiam i też trzymam za ciebie kciuki

  • anna1987wro

    anna1987wro

    22 lutego 2008, 11:59

    super:) a w dodatku widze ze nie jestem sama i ktos jeszcze walczy przeciwko tluszczowi sama woda;)

  • ewkamewka

    ewkamewka

    22 lutego 2008, 11:23

    gratuluje ci myszko.Bardzo ładny wynik,wielkie brawa.Stosujesz diete 1000ckal czy może inną,a ćwiczenia jakieś uprawiasz?Pozdrawiam i życzę dalszych tak owocnych sukcesó,będę tu zaglądać