Jest kiepsko wszystko mi sie nie udaje jakies fatum .... dusze się tym wszystkim, chce w końcu ożyć, a waga stoi i stoi, miałam kontuzje nie moge ćwiczyć, będę wyglądać jak wieloryb na własnym ślubie
Jest kiepsko wszystko mi sie nie udaje jakies fatum .... dusze się tym wszystkim, chce w końcu ożyć, a waga stoi i stoi, miałam kontuzje nie moge ćwiczyć, będę wyglądać jak wieloryb na własnym ślubie
fitnessmania
6 kwietnia 2017, 16:18Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
Maratha
31 stycznia 2017, 15:34cwiczenia to 30% sukcesu, dobra dieta to 70% wiec nawet z kontuzja ogarniac mozna. No i jak kolezanka pisze nie trzeba byc chudym zeby wygladac dobrze - ja na swoim slubie mialam rozmiar 44 sukni i wygladalam zjawiskowo :) kwestia dobrze dobranej sukni i calej reszty...
Yabadabadoo
31 stycznia 2017, 13:59Nie to ładne, co ładne, a co się komu podoba. Nie trzeba mieć rozmiaru 34, żeby wyglądać ekstra, zwłaszcza jeśli o ślub chodzi, kiedy można sobie pozwolić na kosmetyczkę, fryzjera i wszystkie szmery-bajery. Walczyć warto, nawet jeśli zostałby tydzień albo dwa do uroczystości ;)