Witajcie...
dziś mamy piękną słoneczną niedzielę, a ja mam lekkie stress przed egzaminem z języka angielskiego... trzymajcie kciuki :)
Wczoraj byłam na basenie z moja 6letnia bratanicą, która wyciągnęła mnie.. ja byłam z jakieś 5 lat temu na krytym basenie, żeby popływać. Nie licząc jakiś aquaparków...szok..
W pracy mają na wprowadzić karty Multisport, także zacznę śmigać po siłkach ... :)
Dzis może wieczorem zrodzą się chęci do biegania, ale to jeszcze stoi pod znakiem zapytania.. .Pod względem jedzenia...kiepskoooo :(
Poradzcie jakąś dietkę tygodniową...?
Trzymajcie się ...
justynaole1983
10 lipca 2013, 08:01Spróbuj pobiegać, na prawdę warto. Jak już raz spróbujesz nie przestaniesz kombinować jak tu pobiegać. Najtrudniej się przemóc a potem to już z górki. Pozdrawiam
bella1984
8 lipca 2013, 11:59Kciuki trzymam .
equtee
7 lipca 2013, 19:38ja na basenie nigdy nie byłam i chyba się nie wybiore, za bardzo się wstydzę :D