Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piątek na plus! :)


Hej :)

Dziś dzień na plus.

Dzisiejszy trening:

Pierwszy -
o 11 siłownia na uczelni:

?30 min na ergonometrze wioślarskim, dystans 4,9km (spalone 250kcal)
? 24 min na rowerku, dystans 10km (spalone 110kcal)
? 3 serie po 10 powtórzeń prostowania nóg w siadzie (na maszynie)
? 3 serie po 10 powtórzeń na maszynie na plecy (nie wiem jak się zwie:p)

Drugi -
o 15:30 w domu:

dzień 15 z wyzwania
+ 40 brzuszków.

W międzyczasie -
spacer (szybki marsz):




Dzisiejszy jadłospis:

1. Śniadanie - 8:30:
budyniowa owsianka

- 3 łyżki płatków owsianych górskich, łyżka granulowanych otrębów owsianych z aronią, szklanka mleka 2%, łyżka proszku budyniowego waniliowego,
pół jabłka, kiwi
Razem: około 380 kcal

2. II śniadanie (po siłowni) - 13:00:
placki twarogowe

- 135g chudego twarogu, dwie łyżki mąki żytniej pełnoziarnistej, jajko,
łyżeczka oleju, serek homogenizowany Tutti 0% (70g), ok. 15g mieszanki orzechów
Razem: około 450 kcal

3. Obiad - 16:45:

- 190g piersi z kurczaka (ugotowanej), ok. 100g buraczków ze słoika,
50g ryżu brązowego, pełnoziarnistego
Razem: około 430 kcal

4. Kolacja - 20:00:

- serek wiejski lekki 200g, kromka chleba orkiszowego,
plasterek sera twarogowego w plastrach (19g), zielony ogórek
Razem: około 320 kcal

OGÓLNIE: około 1600 kcal


Szczerze mówiąc to jestem dziś padnięta,
idę zjeść kolację i się kładę przed tv.


Dzisiejszy brzuch (spinam go).
Ehh, żeby uda chciały się tak szybko poprawić jak brzuch.
Spędzają mi sen z powiek.




Jestem w połowie wyzwania, ale robi się coooooraz ciężej.
Jak dobrze, że jutro rest day :)



  • Ancur90

    Ancur90

    8 marca 2014, 09:15

    Ehhh ten brzuch... :D

  • Inna_1

    Inna_1

    7 marca 2014, 22:45

    Będę się powtarzać - zazdroszczę brzuszka:)

  • DilerkaArbuzowx3

    DilerkaArbuzowx3

    7 marca 2014, 20:53

    Bardzo ładny jadłospis ^^ świetny masz brzuch :zazdro: T.T Co do ud mam tak samo jak Ty niestety ;(

  • Ewa_eL_Ka

    Ewa_eL_Ka

    7 marca 2014, 20:20

    Babo :P jak ja zazdroszczę Ci figury, chyba przestanę tutaj zaglądać bo mi ciśnienie z zazdrości skacze ;))))))