Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
.


Łoho, to poświętowaliśmy urodziny, aż do wczoraj, czego skutki odczuwam jeszcze dzisiaj ;) 
Mecz wygrany, wysoko wygrany. I wysoko oblany.
Czuję się zmęczona i wiem, że muszę natychmiast wrócić na dobre tory, bo za chwilę dopadnie mnie jojo.

Od jutra - come back ze zdwojoną siłą.

  • dietasamozuo

    dietasamozuo

    30 kwietnia 2014, 10:22

    oj tam, oj tam, czasem trza zaszaleć :D wracaj na dobre tory :)

  • Inna_1

    Inna_1

    29 kwietnia 2014, 17:44

    Wracaj wracaj - jojo straszna rzecz!