Hej czerwcu!
Będziesz mój!
Bez żadnych wymówek, bez myślenia "skoro jestem w sobotę do 21, a w niedzielę do 20 w pracy to muszę sobie jakoś umilić to marne życie"!
Zaczynam od dziś. W czerwcu będę miała więcej wolnego, więc łatwiej mi będzie biegać/ćwiczyć. Koniec tego "dobrego.
Waga na dziś rano: 52,1kg
Życzcie mi powodzenia!
cynamonowy44
2 czerwca 2014, 19:34oj, kiedy u mnie taka waga była... :) No ale do dzieła koleżanko ;)
Ancur90
2 czerwca 2014, 10:36Powodzenia :)
dietasamozuo
1 czerwca 2014, 18:52powodzenia! :D ej, ale mój też będzie, okej? : >