No w moim wypadku musiala bym powiedziec ze wyszedl wypad na wadze. W tym tygodniu tylko 400 g spadlo. A to wszystko przez to wloskie jedzenie. Ale bylo super. Od wtorku znowu jestem grzeczna i przestrzegam diety.
No w moim wypadku musiala bym powiedziec ze wyszedl wypad na wadze. W tym tygodniu tylko 400 g spadlo. A to wszystko przez to wloskie jedzenie. Ale bylo super. Od wtorku znowu jestem grzeczna i przestrzegam diety.
Nata79
11 czerwca 2015, 19:42Pewnie moja to juz druga. ale sie nie przejmuje. Normalnie trzymam sie jadlospisu a jak raz na jakis czas sie potkne no trudno. Tylko tych potkniec nie moze byc wiecej niz dobrych dni :-)
Tatina36
11 czerwca 2015, 19:02ojj tam...każdy zaliczyć wpadkę musi...trzymam za powrót na dobre tory:) mój i twój hahha
kasia1605
11 czerwca 2015, 17:44Miałaś tak zwanego jokera w diecie :) Trzymam kciuki za wytrwałość :)
angelisia69
11 czerwca 2015, 17:02oj tam czasem warto poswiecic diete na jakis smakolyk,przeciez nie zdarza sie to na codzien :P