Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Witajcie!


Wchodzę rano na wagę i wiecie ile zobaczyłam?! 49,8! Jestem taka dumna z siebie ze udaje mi sie wytrwac :) miałam dziś jechać na siłownię, ale jadę nad jeziorko więc pewnie nic z tego, ale postaram sie spedzic czas nad jeziorkiem jak najbardziej aktywnie :) Dziękuję Wam za motywacje moje Kochane Kruszynki! Bez Was nie miała bym takich efektów, BUZAKI


  • terapia

    terapia

    9 lipca 2013, 09:03

    Ale chudzina z Ciebie...