Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dobry wieczór! :)


... Leżę sobie leżę, i tak sobie myślę " A dodam nowy wpis na vitalii" :D.... Miałam dziś nie dodawać wpisu bo myślałam że nie dam rady zrobić dziś treningu bo strasznie bolał mnie brzuch z powodu @ :( ale o 21 podniosłam tyłek z łóżeczka i wykonałam ćwiczonka, a ten błogostan jaki poczułam po...mmm normalnie piękne uczucie! Polecam każdemu! :) dla mnie trening to idealny antydepresant, bardzo dobrze się przy nim odstresuję, Wy też tak macie? :D Dziś ogólnie miałam dużo refleksji nad Panem K... jakoś na wspomnienia mi się zebrało o tym jak było i w ogóle... :( więc trening mi trochę pomógł na te moje smutki :)  a Wam jak minął dzionek moje Kochane Wojowniczki? 

  • dominique1992

    dominique1992

    9 lipca 2014, 19:11

    Znajoma trenerka powiedziała mi kiedyś, że przy @ świetnie jest robić brzuszki. W zyciu bym się nie spodziewała, bo przeważnie odpuszczałam trening przy @. Jak się okazuje, kiepska wymówka ;p

    • natalia839

      natalia839

      9 lipca 2014, 19:15

      ja tam na prawdę w trakcie @ mam jeszcze więcej energii niż zwykle :D

  • pozytywna16

    pozytywna16

    9 lipca 2014, 15:40

    Wieczór to najlepszy czas na ćwiczenia :D u mnie też jakoś leci :Da trening to lek na całę zło :D

  • Nesca85

    Nesca85

    9 lipca 2014, 09:16

    ale pupa na tej focie, ufff, chyba zaraz ide ćwiczyć

  • Blair244

    Blair244

    9 lipca 2014, 00:10

    heh właśnie skończyłam robić brzuszki, bo też mi się przypomniało... ale o Panu R :) trening dobry na wszystko, pozdrawiam :)